Szanowni Państwo,
Od 1 września 2019 r. ruszyła tzw „Biała lista podatników VAT”, która zastąpiła trzy dotychczas funkcjonujące listy przedsiębiorców tj. “wykaz firm niezarejestrowanych” lub tych którzy zostali z rejestru wykreśleni, wykaz firm którym przywrócono rejestrację VAT, wykaz podatników czynnych i zwolnionych.
Moża rzecz super “trzy w jednym” i dodatkowo prowadzi ją szef Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), a dostęp do wykazu jest całkowicie bezpłatny oraz jak informuje Min. Finansów, będzie on działać intuicyjnie.
Znajdziemy na tej ww. liście, najważniejsze dane dotyczące naszych kontrahentów i nas samych do pięciu lat wstecz (co jest związane z okresem przedawnienia zobowiązania podatkowego).
Po co jest “biała lista VAT”? – chodzi o możliwość sprawdzenia czy kontrahent był czynnym podatnikiem VAT w konkretnym dniu a więc np. gdy dokonywaliśmy z nim transakcji.
Dodatkowo, zgodnie z nowelą ustawy o VAT od 1 września br., na konta zarejestrowane na “białej liście VAT”, mają trafiać płatności dotyczące transakcji o wartości powyżej 15 tys. zł (a więc te, które przedsiębiorcy powinni i tak rozliczać elektronicznie a nie gotówkowo).
Powstała lista i powstały problemy!
Pierwszy to taki, że osoby fizyczne prowadzące własne jednoosobowe działalności gospodarcze musza zakładać konta firmowe. Co prawda zgodnie z prawem nie muszą oni posiadać kont firmowych (art. 61 par. 1b ordynacji podatkowej) i tu sie nic nie zmieniło, ale ich osobiste rachunki bankowe nie będą, bo nie mogą być widoczne na ww. „białej liście VAT”.
Co wówczas, o ile takie osoby nie założą kont firmowych i nie zgłoszą (zaktualizują wpisu w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej – CEIDG), to z uwagi, że wpłaty mogą wówczas trafić na ich rachunek prywatny (rozliczeniowo-oszczędnościowy), to ich kontrahenci nie będą mogli uznać takich wpłat, za koszt uzyskania przychodu i dodatkowo mogą być pociagnieci do odpowiedzialnósci karno-skarbowej.
Ponieważ jednak “biała lista VAT” okazała się “dziurawa” jak “ser szwajcarski”, Ministerstwo Finansów wydałó komunikat, że w okresie przejściowym a więc do końca 2019 r., nie będą wyciągane żadne sankcje karno-skarbowe oraz będą mogły takie wpłaty (na prywatne konta) być naszym kosztem podatkowym.
Jest też i tak, że nie wiadomo co z wpłatami na rachunki wirtualne przypisywane do każdego klienta za płatności takie jak telekomunikacyjne, dostawców mediów, rachunki depozytowe i powiernicze, płatności kartą kredytową, czy za pomocą elektronicznych pośredników płatności (np. PayPal) tak samo rachunki cesyjne– nie są to rachunki rozliczeniowe w rozumieniu prawa bankowego, a tym samym nie znajdą się na “białej liści VAT” i co wówczas?
Kolejna sprawa to nasi kontrahenci zagraniczni. O ile nie są zarejestrowany dla celów VAT w Polsce, to nie ma z tym problemu i płatności na ich rzecz będą kosztem uzyskania pomimo, że nie będzie ich na białej liście VAT.
Jednak kiedy taki kontrahent zagraniczny zarejestrował się w Polsce na potrzeby VAT, a my będziemy dokonywać płatności na jego rachunek zagraniczny za świadczone przez niego usługi, to należy wówczas sprawdzić ww. “biała listę VAT”.
Tu z koilei powstała kolejna niedoróbka, bo zagraniczne rachunki mogą być prowadzone w innym niż polski formacie i z czysto technicznej strony ich zgłoszeniem na „białą listę VAT”, będzie niewykonalne.
Min. Fin. zapewnia, że zna problem i pracuje nad rozwiązaniem ww. problemów i do końca 2019 r. problemy te mają zostać rozwiazane.
Dodam tylko że od 1 stycznia 2020 r., w sytuacji gdy prześlemy pieniądze na nieistnejące na “białej lisci VAT” konto, możemy uniknąć negatywnych konsekwencji z tym zwiazanych, o ile złożymy zawiadomienie w terminie 3 dni od przelewu, o zaistniałej sytuacji, do właściwego (dla naszego kontrahenta) US , a wówczas, nie będą wyciągane wspomniane wyżej negatywne konsekwencje.
I na koniec, o ile na „białej liście VAT” figurują nasze dane ale błędne, lub nasze konto bankowe nie jest tam widoczne lub jest inne, tak samo naszego kontrahenta to, nie wnikając w przyczynę takiego stanu rzeczy należy dokonać jak najszybciej aktualizacji naszych danych:
- w przypadku osób fizycznych – poprzez aktualizacje wpisu w CEIDG
- w przypadku podmiotów wpisanych w KRS – zaktualizowanie na formularzy NIP-8 i złożenie go w US czy to osobiście, elektronicznie, lub też wysyłając list polecony.
- w przypadku pozostałych podmiotów – zaktualizowanie na formularzy NIP-2 i również złożenie we właściwym US. Przypomnę, że “pozostałe podmioty” – to osoby prawne i jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, będące podatnikiem lub płatnikiem podatków, lub płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne lub ubezpieczenia zdrowotne, oraz podmioty, którym nie nadano NIP a wpisane są do ww. rejestrów przed grudniem 2014 r., (za wyjątkiem podmiotów wpisanych do KRS – dla których właściwym jest jak wskazałem NIP-8).
Z poważaniem
Michał Kaczmarski