Kolejna zmiana od 1 stycznia 2020 r., co prawda nie stricte podatkowa, ale wydaje się ciekawa a mianowicie, wznowelizowanej ustawie o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (wcześniej: ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych), wskazuj się nowe terminy zapłaty, które mogą być ustalane pomiędzy podmiotami gospodarczymi (B2B) z tytułu dostawy towaru lub wykonania usługi, tak samo możliwość żądania od dłużnika w przypadku naruszenia tych terminów tj. wyższych odsetek i wyższych rekompensat z tytułu windykacji długu.
Długość terminów na zapłatę, została obecnie uzależniona od statusu przedsiębiorcy będącego stroną transakcji (podmiot publiczny, podmiot leczniczy, podmiot gospodarczy) oraz jego wielkości (duży, średni i mały przedsiębiorca oraz mikroprzedsiębiorca). Statusu przedsiębiorcy – ustalany jest zgodnie z wytycznymi zawartymi w załączniku I do rozporządzenia Komisji (UE) nr 651/2014 z 17 czerwca 2014 r. uznającego niektóre rodzaje pomocy za zgodne z rynkiem wewnętrznym w zastosowaniu art. 107 i art. 108 Traktatu (Dz.Urz. UE z 2014 r. L 187, s. 1) i skrótowo wynika z niego, że:
- do kategorii mikroprzedsiębiorstw oraz małych i średnich przedsiębiorstw należą te, które zatrudniają mniej niż 250 pracowników i których roczny obrót nie przekracza 50 mln euro lub roczna suma bilansowa nie przekracza 43 mln euro (z zastrzeżeniem zasad uwzględniania danych przedsiębiorstw partnerskich oraz powiązanych);
- dużym przedsiębiorcą jest podmiot niebędący mikroprzedsiębiorcą, małym ani średnim przedsiębiorcą.
Duży przedsiębiorca i podmiot leczniczy – max do 60 dni
Od 1 stycznia 2020 r., gdy dłużnikiem będzie duży przedsiębiorca, lub podmiot leczniczy a wierzycielem mikro, mały lub średni przedsiębiorca, a to maksymalny termin zapłaty na który mogą umówić się strony takich umów, będzie wynosił 60 dni i liczony będzie od dnia doręczenia faktury dokumentującej dostawę towarów lub wykonanie usług. W tym przypadku nie będzie co do zasady dopuszczalne określenie w umowie terminu dłuższego (w poprzednim stanie prawnym również było co prawda 60 dni – ale ten termin nie był przestrzegany przed duże podmioty, bo nie było przepisów sankcjonujących naruszenie tego terminu).
Obecnie zatem, o ile przy transakcji B2B, w której dłużnikiem jest duży przedsiębiorca, tak samo podmiot leczniczy, a wierzycielem jest mikro, mały albo średni przedsiębiorca i strony zastrzegły w umowie termin zapłaty dłuższy niż 60 dni (choćby i np. 61 dni), to taki termin, co do zasady nie będzie obowiązywał wierzyciela, i będzie uznawane z mocy prawa, że obowiązuje 60-dniowy termin zapłaty ze wszystkimi tego konsekwencjami – o czym dalej.
Wyjątek jest przewidziany
Wydłużenie terminu zapłaty ww. transakcjach będzie dopuszczalne w wyjątkowych sytuacjach np. konieczność badania towaru lub usługi po ich otrzymaniu przez odbiorcę – w takiej sytuacji termin zapłaty, może być przesunięty o długość tego badania, przy czym nie może to być rażąco nieuczciwy termin wobec wierzyciela.
Oświadczenie dużego podmiotu!
Duży przedsiębiorcą o ile będzie dłużnikiem w transakcjach B2B, będzie zobowiązany do złożenia drugiej stronie transakcji handlowej oświadczenia, o swoim statusie w formie w jakiej zawierana jest transakcja handlowa z tym, że najpóźniej w momencie jej zawarcia. Zaleca się przestrzeganie formy pisemnej, gdzie w jej treści wpisać się powinno na stałe do szablonu umowy – status podmiotu. Sankcją bowiem za niezłożenie oświadczenia drugiej stronie, może być nawet grzywna do 5 tys. zł., która jednak jest o ile już będzie nakładana ale przez sąd.
Transakcje B2B, równy z równym (symetrycznie) – 60 dni i więcej
W transakcjach handlowych B2B, ale równy z równym (symetrycznie), a więc duży podmiot z dużym, duży z podmiotem z podmiotem leczniczym, małym podmiot mokro i średni z małym miko i średnim podmiotem – nadal dopuszczalny będzie termin zapłaty nie przekraczający 60 dni z tym, że w takich symetrycznych transakcjach, o ile strony wyraźnie ustalą dłuższy termin zapłaty w umowie, oraz takie ustalenie nie będzie rażąco nieuczciwe wobec wierzyciela – można wskazać w umowach dłuższy termin zapłaty bez powoływania się na wyjątki i ten dłuższy termin będzie obowiązywał strony.
Podmioty publiczne – max do 30 dni
Najkrótszy termin płatności max 30 dni obowiązuje podmioty publiczne (z wyjątkiem instytucji leczniczych – te jak wskazywałem mają 60 dni), które to podmioty publiczne, muszą w tym nieprzekraczalnym 30 dniowym terminie, uregulować swoje należności, licząc od dnia otrzymania faktury. Nie ma tu również możliwości wydłużenia tego okresu, poza wyjątkowymi sytuacjami tak jak np. wskazywałem w przypadku płatności przez podmiot duży.
Ustawodawca umożliwił w sytuacji naruszenia ww. terminów niejako obligatoryjnie:
- możliwość żądania od dłużnika podwyższonych odsetek ustawowych w wysokości 11,5 proc. w stosunku rocznym (tj. 10 punktów procentowych plus stopa referencyjna NBP), – było przypomnę (9,5% tj. 8 punktów procentowych plus stopa referencyjna NBP)
- wyższych rekompensat z tytułu windykacji długu – była
stała opłata 40 eur od każdej niezapłaconej
wierzytelności lub jej wyodrębnionej części a obecnie, będzie możliwym
żądać od dłużnika oprócz kwoty głównej i odsetek podwyższonych, również
wyższej rekompensaty:
- 40 eur – do wartość należności o ile nie przekracza 5 tys. zł;
- 70 euro – gdy wartość należności jest wyższa niż 5 tys. zł, ale niższa niż 50 tys. zł;
- 100 euro – gdy wartość należności jest równa lub wyższa od 50 tys. zł.
- nadał uprawnienia prezesowi UOKiK do ścigania przedsiębiorstw generujących największe zatory płatnicze,
- zobowiązał największych firm do raportowania do Ministerstwa Rozwoju swoich praktyk płatniczych.