Nie mam w zwyczaju komentować ustaw jeszcze nieobowiązujących, ale ta czeka tylko na podpis prezydenta a z uwagi na jej charakter (podpis prezydenta wydaje się być formalnością), bo wprowadza ta ustawa dodatkowe obciążenie finansowe od 2019 r., dla lepiej zarabiających. Mogą oni w jakimś stopniu ich uniknąć o ile przyspieszą swoje działania w zakresie operacji finansowych i wykonają je w 2018 r.
Mowa tu o ustawie z dnia 23 października 2018 r. o Solidarnościowym Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Wśród wielu komentatorów ta ustawa to haracz od lepiej zarabiających – choć co trzeba przyznać na szczytny cel.
Przedmiotowa ustawa zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2019 r., i dotyczyć będzie nadwyżki naszych dochodów uzyskanych w 2019 r., ponad 1 mln zł. Osoby te będą zobligowane zapłacić dodatkowo 4%,który to podatek wykażą w zeznaniu rocznym za 2019 r., a więc najpóźniej 30 kwietnia 2020 r. Niestety, ma to dotyczyć również walorów finansowych uzyskanych przed 2019 r. a zbywanych po 1 stycznia 2019 r.
Warto z uwagi na powyższe zastanowić się, czy nie przyspieszyć niektórych z planowanych na 2019 r., transakcji finansowych i dokonać ich w 2018 r., bo wówczas zapłacimy o 4% mniejszy podatek.
Kto będzie zobowiązany do tej ww. daniny solidarnościowej:
- osoby pracujące na etacie (PIT-37), zleceniu, dziele, kontrakcie menedżerskim (PIT-36),
- przedsiębiorcy osoby fizyczne (rozliczających się zarówno według skali (PIT-36), jak i stawką liniową (PIT-36L),
- giełdowi inwestorzy (PIT-38), tak samo
- zarabiający na najmie ale opodatkowanym według skali (PIT-36).
Osoby ww. na koniec roku 2019 r., będą sumować wszystkie ww. dochody i o ile dochody te przekroczą po zsumowaniu 1 mln zł – to będą ono zobligowani złożyć kolejną deklaracje roczną wpłacając 4% podatku od nadwyżki pond 1 mln zł od uzyskanego łącznego dochodu. Przypomnę, że dochód to przychód pomniejszony o koszty jego uzyskania.
Przykład na oszczędności w 2018 r.
Osoba fizyczna nabyła/posiada pakiet akcji o wartość 1 mln zl., nosi się z zamiarem ich sprzedaży w 2019 r., i oczekuje, że uda jej się je sprzedaż za np. 3 mln zł. Z uwagi na wspomniany podatek solidarnościowy 4%, osoba ta zapłaci 420 tys. zł., większy o 40 tys. zl., niż gdyby sprzedała ten sam pakiet akcji w 2018 r. O ile bowiem udałoby się jej sprzedaż ów pakiet w 2018 r., za 3 mln zł., dochód nadal 2 mln zł., ale podatek (PIT-38) to jedynie 19% a więc 380 tys. zł., wobec 420 tys. zł., w 2019 r.
Inne przykłady
Podatnik (przedsiębiorca) osoba fizyczna tak samo wspólnik(cy) spółki osobowej, noszą się z zamiarem zbycia w 2019 r., posiadanej w ramach prowadzonej działalności gospodarczej nieruchomość. O ile tylko przesuną (przyspieszą) tą sprzedaż z 2019 r., na 2018 r., to nowy podatek solidarnościowy 4% nie będzie ich obowiązywał.
Podobnie mogą zaoszczędzić pracownicy i kadra zarządzająca wysokiego szczebla, a więc dobrze zarabiający. O ile bowiem ich dochody w 2018 r. przekroczą z uwagi na otrzymywane wynagrodzenie 1 mln zł, ale umówią się z pracodawcą na ich wypłatę (tej nadwyżki ponad 1 mln zł) najpóźniej do 31 grudnia 2018 r., – to unikną dodatkowego 4% podatku.
UWAGA
Oczywiście, owo przesunięcie dochodów, z 2019 r., na 2018 r., powinniśmy poprzedzić głębszą analizą, choćby tylko z tej racji, iż co prawda zapłata podatku w 2018 r, będzie wg niższej stawki podatkowej (bez owych dodatkowych 4%), ale będzie też o rok przyspieszona.
Wątpliwości,
ustawa tak jak większość ostatnio uchwalanych, ma wiele niewiadomych np., co do wspólnego rozliczania się z małżonkiem, a wiec osób rozliczających (wg PIT-36 i PIT-37). Ustawa wskazuje jedynie w takim przypadku na „sumę dochodów podlegających opodatkowaniu”. Przypomnę, że w przypadku wspólnego opodatkowania dochód dzieli się na pół, potem liczy się od niego podatek i mnoży razy dwa.
O ile przyjmiemy połowę dochodu na potrzeby wyliczenia podatku solidarnościowego, w niektórych sytuacjach spowoduje, że w ogóle go nie zapłacimy. Podejrzewam jednak, że organa podatkowe będą innego zdania w zakresie „sumy dochodów podlegających opodatkowaniu”.
Ustawa nie wyjaśnia również czy ustalając dochody na rzecz daniny solidarnościowej możemy je pomniejszyć o inne ulgi, np. darowizny albo wydatki na cele rehabilitacyjne, czy też możliwość odliczenia straty z poprzednich lat!
Co do dochodów z działalności gospodarczej w 2019 r., w przypadku uzyskania z niej nadwyżki dochodów ponad 1 mln zł!
Pan X prowadzi działalność gospodarczą i płaci z tego tytułu podatek liniowy 19%. Jego dochód wyniesie w 2018 r. – 3 mln zł. – zapłaci za 2018 r. składając PIT-36L podatek w wysokości 570 tys. zł.
Ten sam podatnik z tym samym dochodem (3 mln zł), ale wykazanym w 2019 r., z uwagi na daninę solidarnościową (czyli 4%) liczone od nadwyżki ponad 1 mln zł., będzie musiał zapłacić dodatkowo 80 tys. zł podatku więcej (2 mln zł x 4 proc.). Zapłaci zatem składając PIT-36L za 2019 r., podatek w łącznej wysokości 650 tys. zł (570 tys. zł + 80 tys. zł).
A kto i co będzie z podatku solidarnościowego wyłączone:
- osoby prawne, a więc m.in spółki z o.o. i akcyjne od uzyskiwanego dochodu, ale już od ich udziału w zagranicznej spółce kontrolowanej a i owszem nie, co ma zniechęcać te podmioty do przerzucania dochodów zagranicę w celu uniknięcia podatku solidarnościowego. Oczywiście dochody te będzie można pomniejszyć o kwoty dywidendy i dochodu z odpłatnego zbycia udziałów w takich spółkach a uwzględnione uprzednio w podstawie opodatkowania,
- dywidendy,
- odsetki od środków zgromadzonych na rachunku bankowym,
- odsetki i dyskonta od papierów wartościowych
- dochody zwolnione z podatku na podstawie międzynarodowych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.
- sprzedaż nieruchomości, np. gruntu w tym zabudowanego, domu, mieszkania – ale tylko dokonane poza działalnością gospodarczą oraz
- przychody z działalności gospodarczej opodatkowanej ryczałtowo tak samo z najmu rozliczana na podstawie ustawy o zryczałtowanym podatku od przychodów ewidencjonowanych.
Co do zasady zatem, dochody opodatkowane ryczałtowo oraz tzw. podatkiem Belki – będą wyłączone przy wyliczaniu naszych dochodów na potrzeby ustawy solidarnościowej.