Sejm, w dniu dzisiejszym 7 listopada przyjął poprawki Senatu i uchwalił ustawę o dniu wolnym od pracy z zakazem handlu 12 listopada 2018 r. Na biurku prezydenta, ustawa najwcześniej może znaleźć się powiedzmy 8 listopada 2018 r. Prezydent ustami swojego rzecznika poinformował, że podpisze natychmiast tą ustawę, z uwagi na szczególny jej charakter!
Zostałem zapytany przez jednego z naszych Klientów, co z tym dniem wolnym od pracy, bo słychać różne opinie na ten temat.
Po przeanalizowaniu zarówno tekstu druku sejmowego nr 2931, procesu legislacyjnego jego dotyczącego oraz zapoznawszy się z komentarzami prawników na temat tej ustawy należy uznać, że ustawa ta jest obarczona poważną wadą prawną i nie powinna obowiązywać.
Projekt przedmiotowej ustawy (druk sejmowy nr 2931), który wpłynął do Sejmu 22 października wskazywał, że 12 listopada 2018 ma być dniem wolnym od pracy, ale z możliwością handlu w tym dniu, przy czym, mają pracować tak jak w normalne dni robocze szpitale, apteki, laboratoria i ambulatoria. Następnie trafił on pod obrady Senatu, a ten dokonał w nim poprawek m.in., wykreślając par. 3, a tym samym wskazując, że ma być to dzień wolny od pracy z całkowitym zakazem handlu w tym dniu.
Sejm, jak wskazałem w dniu dzisiejszym 7 listopada przyjął ww. poprawkę senacką.
To, że samo procedowanie tej ustawy narusza zasady państwa prawa (tu art. 2 Konstytucji RP) w zakresie poprawnej legislacji oraz vacatio legis (o czym poza niezależnymi prawnikami, wypowiedziało się również senackie Biuro Legislacyjne), to nic przy tym, że mamy tu do czynienia z bublem prawnym i de facto ustawa ta w przedmiocie dnia wolnego od pracy z zakazem handlu – pomimo jej uchwalenia jak i podpisania przez prezydenta – nie ma mocy prawnej.
W czym rzecz, otóż jak zauważają prawnicy m.in., doktorant w Instytucie Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Wrocławskiego – Rafał Mundry, projekt ustawy o 12 listopada 2018 r., jako dniu wolnym od pracy wskazuje: “ilekroć w ustawie jest mowa o święcie – należy przez to rozumieć dni wymienione w art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy” (ost. zm. Dz.U.2015 nr 90 t.j.). Ta druga ustawa „o dniach wolnych od pracy”, oczywiście nie wymienia jako dnia wolnego 12 listopada 2018 r., bo Sejm zapomniał (przeoczył ów szczegół, a mianowicie dokonać równolegle zmian i w tej ustawie. Z kolei art. 2 tej ustawy czytamy: “Tracą moc wszystkie przepisy, regulujące sprawę dni wolnych od pracy odmiennie od przepisów niniejszej ustawy”.
Robert Jezierski, prawnik w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy zauważa z kolei, że poprawa senacka powoduje lukę prawną: „…ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni przewiduje ograniczenia tylko w przypadkach wymienionych w ustawie o dniach wolnych od pracy, a w niej 12 listopada nie został wymieniony. Tego dnia będą więc miały zastosowanie ogólne przepisy kodeksu pracy, które pozwalają na pracę w święto wszędzie tam, gdzie jest praca zmianowa, czyli praktycznie we wszystkich sklepach, w tym w największych sieciach handlowych
Samemu będąc pracodawcą, mający przy tym tak akademicką jak i praktyczną znajomość prawa, którą wykorzystuje doradzając Państwu w zakresie prowadzonej przez Państwa działalności, aby nie dochodziło w niej do naruszenia przepisów prawa podatkowego jak i gospodarczego – muszę z uwagi na powyższe zakomunikować, że nie wiem co Państwu doradzić – jak ustosunkować się do przepisów ustawy o 12 listopada 2018 r., jako o dniu wolnym od pracy z zakazem handlu.
Jest bowiem tak mając na uwadze powyższe, że o ile podejmiecie Państwo decyzje aby w tym dniu wasi pracownicy byli w pracy (to samo dotyczy pracy w handlu), nie naruszycie przepisów prawa, bo jak wskazałem, nadrzędną jest tu ustawa z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy.
Jednak nie naruszą też przepisów prawa w tym kodeksu pracy Wasi pracownicy, o ile nie podejmą w tym dniu swoich obowiązków pracowniczych bo uznają, że ustawa o dniu wolnym od pracy 12 listopada 2018 r, o ile została uchwalona przez Sejm, podpisana przez prezydenta i opublikowania w dzienniku Ustawa – to znaczy że obowiązuje.
Jest to ustawa jak wspomniałem podkreślająca doniosłość 100-lecie Niepodległości RP. Pytanie z gatunku retorycznych – czy 100-lecie Niepodległości RP zasługuje na ustawę z ww. wadą prawną i jak mają zachować się pracodawcy?